Wiadomości - Policja Pomorska

Przed nami noc sylwestrowa. Większość z nas chce przeżyć ten czas w niezapomniany i huczny sposób. Ale to również noc, podczas której odpalamy fajerwerki. Trzeba pamiętać, że używanie środków pirotechnicznych wiąże się z poparzeniami, zranieniami, a niekiedy pożarami i śmiertelnymi wypadkami. Przyczyną większości tych sytuacji jest niewłaściwe użytkowanie fajerwerków i nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że fajerwerki są materiałami wybuchowymi i muszą być używane ostrożnie i zawsze zgodnie z instrukcją. Dlatego policjanci jak co roku sprawdzają punkty handlowe oferujące fajerwerki i interweniują w sytuacjach naruszania zakazu ich sprzedaży.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego KPP w Kwidzynie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 37 lat, podejrzanych o rozbój w salonie gier. Pracownica lokalu została dotkliwie pobita. Łupem sprawców padły pieniądze oraz trzy telefony komórkowe.

Policjantem jest się zawsze, nie tylko podczas służby. Udowodnił to funkcjonariusz kryminalny z komisariatu w Oliwie, który będąc po służbie, zatrzymał w supermarkecie sprawcę kradzieży alkoholu wartości prawie 800 zł.

Tylko kilku minut potrzebowali kryminalni z komisariatu przy ul. Platynowej, aby zatrzymać 36-letniego mieszkańca Gdańska, który napadł na jedną z placówek pocztowych na Chełmie. W piątek w prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzuty w tej sprawie, a sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt. Teraz grozi mu 12 lat więzienia.

Policjanci z ogniwa patrolowo–interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie po pościgu zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem osobowym marki VW Sharan mając ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu i dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Tczewscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 21 i 22 lat, którzy w listopadzie pobili 22-letniego mieszkańca Tczewa. W piątek podejrzani usłyszeli zarzuty pobicia o charakterze chuligańskim. Młodszy z nich dodatkowo odpowie za zniszczenie opon w dwóch samochodach, których właściciele oszacowali straty na 1700 złotych. Wobec mężczyzn prokurator zastosował dozór policyjny.