Wiadomości

Gdańsk - chciała wypłacić z banku 22 tysiące euro pochodzące z włamania do Internetu

Data publikacji 30.07.2008

Wczoraj po południu policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 50-letnią mieszkankę Pruszcza Gdańskiego, która w jednym z gdańskich banków chciała wypłacić 22 tysiące euro pochodzące z włamania na cudze konto internetowe.

Wczoraj po południu policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej zatrzymali 50-letnią mieszkankę Pruszcza Gdańskiego, która w jednym z gdańskich banków chciała wypłacić 22 tysiące euro pochodzące z włamania na cudze konto internetowe.

Wczoraj po południu policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą komendy wojewódzkiej w Gdańsku zajmujący się zwalczaniem przestępczości z użyciem elektronicznych instrumentów płatniczych otrzymali informację z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji. Z informacji wynikało, że w jednym z banków na terenie Gdańska w ciągu pół godziny nastąpi próba wypłacenia pieniędzy pochodzących z przestępstw. Chodziło o kwotę 22 tysięcy euro.

Gdańscy policjanci zadziałali błyskawicznie. Do banku pojechali funkcjonariusze z sekcji dw. z przestępczością gospodarczą oraz z referatu korupcji komendy miejskiej. Zatrzymali na gorącym uczynku, podczas podejmowania pieniędzy 50-letnią kobietę.

Jak ustalili policjanci pieniądze miały być dalej przetransferowane za granicę. Gotówka pochodziła z włamania do konta internetowego obywatela jednego z państw Europy Zachodniej.

Sposób działania sprawcy nosi nazwę phishingu, który jest jedną z najgroźniejszych obecnie form cyberprzestępczości.

Phishing polega na wysyłaniu do użytkowników Sieci specjalnych wiadomości e-mailowych. Ich zadaniem jest nakłonienie odbiorcy do odwiedzenia spreparowanej witryny internetowej i zaktualizowania na niej informacji dotyczących np. loginu i hasła dostępu do serwisu bankowego.

Strona www wyglądem do złudzenia przypomina znany użytkownikowi, oryginalny serwis.

Pamiętajmy, że wszelkie tego typu e-maile mają na celu wyłącznie nakłonić użytkownika do ujawnienia swoich wszystkich danych i nie są nigdy rozsyłane przez żadne banki, na których mamy konta. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do e-maila przesłanego rzekomo z naszego banku należy skontaktować się ze swoim bankiem i zweryfikować informację.
Powrót na górę strony