CBŚ - ekstradycja groźnego bandyty poszukiwanego międzynarodowym listem gończym
21.09 w ramach procedury ekstradycyjnej został przekazany polskiej policji przez amerykańskie służby obywatel łotewski Vadims Liede vel Rusłan Hadżajew, ps. "Willy". Był on poszukiwany międzynarodowym listem gończym od 1999 roku.
21.09 w ramach procedury ekstradycyjnej został przekazany polskiej policji przez amerykańskie służby obywatel łotewski Vadims Liede vel Rusłan Hadżajew, ps. "Willy". Był on poszukiwany międzynarodowym listem gończym od 1999 roku. Został zatrzymany w czerwcu 2003r. na terenie Stanów Zjednoczonych dzięki współpracy CBŚ z FBI i osadzony w federalnym areszcie na Florydzie.
W ramach śledztwa ustalono, że mężczyzna w latach 1997-1999 kierował międzynarodową kilkudziesięcioosobową zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze zbrojnym, która w swoich działaniach charakteryzowała się dużą brutalnością i bezwzględnością. W skład grupy wchodzili Rosjanie, Łotysze, Litwini, Ukraińcy i Polacy, a działała ona na terenie kilku krajów w Europie tj. Polski, Czech, Słowacji, Niemiec, WNP. Bandyci specjalizowali się w napadach z bronią na duże konwoje pieniężne, banki, hurtownie, firmy, urzędy pocztowe oraz kantory wymiany walut. Członkowie grupy posługiwali się fałszywymi dokumentami i zmieniali swój wygląd, z przeprowadzaniem operacji plastycznych twarzy włącznie. Sam Vadims Liede, który uciekając przez polskimi organami ścigania przemierzył praktycznie całą Europę, by dostać się do USA, kilkakrotnie zmieniał dokumenty oraz trzykrotnie poddał się operacjom plastycznym.
W ramach prowadzonych czynności operacyjno-śledczych policjanci ustalili, że grupa dokonała nie mniej niż 7 zabójstw oraz ok. 40 napadów z bronią w ręku, w tym napad na konwój Poczty Polskiej w 1999 roku w Gdańsku, gdzie zrabowano 960 000 zł. Policjanci prowadzili czynności śledcze w kilku kierunkach, dzięki czemu ustalili i odnaleźli miejsca ukrycia zwłok z 6 zabójstw. Pod koniec września 2001 roku w kompleksie leśnym niedaleko Krakowa wykopano zwłoki zamordowanego mężczyzny, a w marcu tego roku - zwłoki trzyosobowej rodziny, zamordowanej w 1998 roku i zakopanej w okolicy Białogóry. Ustalono także, że zatrzymani bandyci w 1997 roku w lasach smęgorzyńskich w okolicy Gdańska dokonali zabójstw dwóch obywateli Republiki Białorusi, których zwłoki wydobyto w 1998 roku. Dzięki ustaleniom funkcjonariuszy gdańskiego CBŚ możliwe będzie postawienie przestępcom zarzutów dokonania kolejnych 6 zabójstw. Policjanci prowadząc czynności w tych sprawach ustalili, że bezwzględny i dominujący przywódca grupy sam dokonuje zabójstw lub zleca ich wykonanie na nielojalnych członkach grupy oraz osobach, z którymi prowadził "interesy".
Ustalono również, że grupa na terenie Niemiec i Holandii dokonała na dużą skalę oszustw bankowych, gdzie straty wyniosły ok. 40 milionów marek.
Bandyci prowadzili działalność przestępczą w różnym składzie osobowym, dobieranym w zależności od aktualnych potrzeb. Śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Gdańsku skupiło się na dwóch niejako najpoważniejszych przestępstwach popełnionych przez grupę, a mianowicie na zabójstwach oraz napadach z bronią w ręku. Łącznie aresztowano 15 członków grupy, z których czterech poszukiwanych było międzynarodowymi listami gończymi, m.in. właśnie przywódca grupy zatrzymany na terenie USA i deportowany dzisiaj do Polski. Dotychczas przeprowadzono trzy ekstradycje: dwie z Czech i jedną ze Słowacji. Dzisiejsza ze Stanów Zjednoczonych jest czwarta.
Sprawa ta jest potwierdzeniem dobrej współpracy FBI i polskiej policji w poszukiwaniu i aresztowaniu międzynarodowych przestępców ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Umieszczenie Rusłana Hadżajewa na międzynarodowej liście poszukiwanych przestępców oznaczało, że w Polsce obciążały go najcięższe gatunkowo przestępstwa. Fakt ten w znacznym stopniu przyczynił się do skrócenia procedur ekstradycyjnych przez USA i przekazania bardzo groźnego bandyty w ręce polskiego wymiaru sprawiedliwości i organów ścigania.