Wiadomości

POLICJANCI ODZYSKALI DWA SAMOCHODY Z PRZEBITYMI NUMERAMI

Data publikacji 05.02.2014

Dwa odzyskane samochody z przebitymi numerami nadwozia, które zostały najprawdopodobniej skradzione za granicą oraz zatrzymany 39-latek poszukiwany za oszustwa, to efekt pracy policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz mundurowych ze Słupska. Funkcjonariusze odzyskali lexusa oraz toyotę avensis warte ponad 400 tysięcy złotych.

Dwa odzyskane samochody z przebitymi numerami nadwozia, które zostały najprawdopodobniej skradzione za granicą oraz zatrzymany 39-latek poszukiwany za oszustwa, to efekt pracy policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz mundurowych ze Słupska. Funkcjonariusze odzyskali lexusa oraz toyotę avensis warte ponad 400 tysięcy złotych.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku wraz z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku kilka dni temu ustalili miejsce parkowania dwóch samochodów sprowadzonych z Niemiec, o których dowiedzieli się, że mają najprawdopodobniej przerobione numery nadwozia. By zabezpieczyć pojazdy policjanci pojechali do Gdyni, gdzie na jednej z ulic znaleźli poszukiwaną toyotę avensis oraz lexusa RX450H. Mundurowi przygotowali zasadzkę, obserwowali pojazdy i czekali na ich użytkowników. 39- latek został zatrzymany w chwili gdy wsiadał do poszukiwanego lexusa. Okazało się, że gdynianin ścigany jest listem gończym za wcześniejsze oszustwa.

Policjanci przeszukali mieszkanie zatrzymanego mężczyzny i zabezpieczyli klucze do dwóch samochodów oraz dokumenty tych pojazdów. Odzyskane auta przetransportowano na policyjny parking. Mundurowi wstępnie ustalili, że samochody zostały sprowadzone z Niemiec, przebito im numery nadwozia i zarejestrowano w Polsce podrabiając dokumenty. Wartość rynkowa aut to ponad 400 tys. zł.

39-letni mieszkaniec Gdyni został osadzony w areszcie śledczym, gdzie będzie odbywał karę za wcześniejsze przestępstwa i oczekiwał na dalsze decyzje wymiaru sprawiedliwości.

Mundurowi szczegółowo wyjaśniają okoliczności tych spraw oraz pracują nad ustaleniem prawowitych właścicieli zabezpieczonych samochodów i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Za przerobienie znaków identyfikacyjnych grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony