Wiadomości

DWA RAZY JECHAŁ NA "PODWÓJNYM GAZIE"

Data publikacji 16.09.2012

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego gdyńskiej Komendy dwukrotnie zatrzymali tego samego mężczyznę, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. W trakcie pierwszej kontroli w dniu 1 września br. mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i stracił prawo jazdy. W ubiegłą sobotę po raz drugi wpadł na "podwójnym gazie" za kierownicą. Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę po użyciu alkoholu i prowadzenie samochodu bez uprawnień.

 

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego gdyńskiej Komendy dwukrotnie zatrzymali tego samego mężczyznę, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. W trakcie pierwszej kontroli w dniu 1 września br. mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i stracił prawo jazdy. W ubiegłą sobotę po raz drugi wpadł na "podwójnym gazie" za kierownicą. Mężczyzna będzie odpowiadał za jazdę po użyciu alkoholu i prowadzenie samochodu bez uprawnień.

Gdyńska drogówka każdego dnia przeprowadza kilkaset kontroli stanu trzeźwości kierowców. W dniu 1 września br. około godziny 3:10, na Alei Zwycięstwa, policjanci zatrzymali do takiej kontroli Mercedesa. Kierujący nim 23- letni mieszkaniec Bartoszyc był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Stracił prawo jazdy, a jego samochód trafił na strzeżony parking. Za ten czyn mężczyźnie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jak się okazało niebawem, 23 - letni mieszkaniec Bartoszyc nie przejął się ani karą więzienia, ani brakiem prawa jazdy. W ubiegłą sobotę, na ulicy Kontenerowej ponownie został zatrzymany do kontroli tym razem za kierownicą Fiata. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma poniżej 0,5 promila alkoholu, za co grozi mu kara grzywny. Dodatkowo, będzie odpowiadał za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy, które stracił dwa tygodnie wcześniej.

Policjanci ostrzegają kierowców przed wsiadaniem za kierownicę pod wpływem alkoholu. Każdy przypadek jazdy na "podwójnym gazie" rodzi dotkliwe konsekwencje karne, ale o wiele bardziej niebezpieczne jest ryzyko spowodowania tragicznego w skutkach wypadku drogowego.

Powrót na górę strony