FIKCYJNE ZGŁOSZENIE ROZBOJU
Policjanci z Wydziału Kryminalnego gdyńskiej Komendy ustalili wczoraj, że 24 - letni mieszkaniec Redy, który miał kilka dni temu paść ofiarą przestępstwa, sam wymyślił historię o rozboju i kradzieży na jego szkodę telefonu komórkowego o wartości 1200 zł. Do zdarzenia miało dojść w dniu 16 czerwca br. w okolicy Parku Kibica w Gdyni. Mężczyzna złożył zawiadomienie i opisał w nim, że został zaatakowany przez dwóch sprawców, którzy pobili go i ukradli mu telefon. Rzekomy pokrzywdzony wczoraj przyznał się, że do żadnego rozboju nie doszło, a telefon zgubił podczas zabawy w Parku Kibica. Teraz, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego gdyńskiej Komendy ustalili wczoraj, że 24 - letni mieszkaniec Redy, który miał kilka dni temu paść ofiarą przestępstwa, sam wymyślił historię o rozboju i kradzieży na jego szkodę telefonu komórkowego o wartości 1200 zł. Do zdarzenia miało dojść w dniu 16 czerwca br. w okolicy Parku Kibica w Gdyni. Mężczyzna złożył zawiadomienie i opisał w nim, że został zaatakowany przez dwóch sprawców, którzy pobili go i ukradli mu telefon. Rzekomy pokrzywdzony wczoraj przyznał się, że do żadnego rozboju nie doszło, a telefon zgubił podczas zabawy w Parku Kibica. Teraz, grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności za fałszywe zawiadomienie o przestępstwie.
W dniu 16 czerwca br. 24 - letni mieszkaniec Redy zgłosił policjantom, że został napadnięty przez dwóch nieznanych mężczyzn, którzy pobili go i ukradli mu telefon komórkowy o wartości 1200 zł. Do przestępstwa miało dojść w okolicy Parku Kibica w Śródmieściu Gdyni. Policjanci sprawdzili natychmiast po zgłoszeniu najbliższą okolicę, nigdzie nie napotkali sprawców, których mężczyzna opisał. W chwili zgłoszenia pokrzywdzony był nietrzeźwy, dlatego oficjalne zawiadomienie w tej sprawie złożył na drugi dzień, po wytrzeźwieniu. Przed sporządzeniem protokołu mężczyzna został uprzedzony, że za zgłaszanie fikcyjnego zawiadomienia grozi odpowiedzialność karana, pomimo tego szczegółowo opisał całe zdarzenie, jak się wkrótce okazało zmyślone od początku do samego końca.
Wczoraj kryminalni z Gdyni pracując nad tą sprawą ustalili, że do opisanego przestępstwa nigdy nie doszło. 24 - latek z Redy przyznał się, że zagubił swój telefon podczas zabawy w Parku Kibica. Wymyślił historię o rozboju, ponieważ oczekiwał, że policjanci odnajdą wtedy jego zgubę. Teraz to jemu grozi kara. Przestępstwo polegające na składaniu fikcyjnego zawiadomienia o przestępstwie zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
W tym przypadku, mężczyzna miał dużo czasu na zastanowienie się, czy rzeczywiście warto narażać się na odpowiedzialność karną związaną z fikcyjnym zgłoszeniem. Jak się okazało, skuteczność Policji, której oczekiwał chcąc odzyskać zagubiony telefon, przerosła jego wyobrażenia. Mężczyzna w ciągu jednego dnia z roli pokrzywdzonego sam stał się sprawcą.