POŻAR SAMOCHODU I NAPAD NA POCZTĘ
Wczoraj w Miastku odbyły się wspólne ćwiczenia służb ratunkowych. Scenariusz zakładał podpalenie samochodu. Miało to odwrócić uwagę służb ratunkowych od głównego zamiaru terrorysty jakim był napad na pocztę i zrabowanie dużej sumy pieniędzy.
Wczoraj w Miastku odbyły się wspólne ćwiczenia służb ratunkowych. Scenariusz zakładał podpalenie samochodu. Miało to odwrócić uwagę służb ratunkowych od głównego zamiaru terrorysty jakim był napad na pocztę i zrabowanie dużej sumy pieniędzy.
Wczoraj przed godziną 13.00 dyżurny Komisariatu Policji w Miastku odebrał zgłoszenie o palącym się samochodzie na parkingu przy ul. Armii Krajowej. Na miejsce zostali skierowani policjanci. Okazało się, że doszło do podpalenia pojazdu.
Po chwili kolejne zgłoszenie było dużo groźniejsze. Dotyczyło napadu na placówkę pocztową. Terrorysta zrabował 100 tys. złotych, wziął zakładniczkę i uciekł na dach budynku. Natychmiast na miejsce zostali skierowani policjanci. W środku znajdowały się ranne osoby dlatego wezwano załogę pogotowia ratunkowego.
O zdarzeniu został poinformowany Komendant Powiatowy Policji w Bytowie, który przybył na miejsce. Został powołany sztab. Na miejsce przybyli również członkowie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego pod kierownictwem Starosty.
W związku z tym, że napastnik porwał zakładniczkę i uciekł z nią na dach strażacy rozłożyli pod budynkiem skokochron. Do akcji włączył się policyjny negocjator. Policjant został podniesiony strażackim wysięgnikiem na wysokość dachu. Nawiązał rozmowę z terrorystą.
Przestępca zarządzał samochodu terenowego z pełnym bakiem gotowego do jazdy. Kiedy auto zostało podstawione pod budynek poczty napastnik zszedł z dachu. Wtedy został obezwładniony przez policjantów za pomocą siatki wystrzelonej z karabinu. Napastnika zakuto w kajdanki i przewieziono do komisariatu.
Mniej więcej taki scenariusz miały wczorajsze ćwiczenia. Jak widać miały wiele wątków. Ich celem było doskonalenie pracy poszczególnych służb oraz wspólnego współdziałania. Dzięki takim ćwiczeniom można, o ile się pojawią, wyeliminować błędy, aby nie pojawiły się podczas prawdziwych działań.
