Wiadomości

GŁUPI ŻART ZA 500 ZŁ

Data publikacji 27.09.2011

Mieszkaniec Człuchowa zaalarmował policję i pogotowie ratunkowe o pogryzieniu przez psa. Funkcjonariusze ustalili, że zdarzenie takie w ogóle nie miało miejsca. Mężczyzna został ukarany 500 zł mandatem za bezpodstawne wezwanie policji.

Mieszkaniec Człuchowa zaalarmował policję i pogotowie ratunkowe o pogryzieniu przez psa. Funkcjonariusze ustalili, że zdarzenie takie w ogóle nie miało miejsca. Mężczyzna został ukarany 500 zł mandatem za bezpodstawne wezwanie policji.

 

Wczoraj po godz. 11.00 dyżurny policji przyjął zgłoszenie od mieszkańca Człuchowa, który powiadomił o pogryzieniu przez psa. Pogryziony mężczyzna miał potrzebować pomocy medycznej. 

Policjanci udali się pod wskazany adres. Na miejscu wezwane zostało również pogotowie ratunkowe. Jak ustalili funkcjonariusze nie doszło do żadnego pogryzienia, a mężczyzna zgłaszający zdarzenie dla głupiego żartu zadzwonił na policję. Żartowniś nie potrafił logicznie wytłumaczyć motywów swojego postępowania.

Zgłaszający został ukarany 500 zł mandatem za bezpodstawne wezwanie policji.

Tego rodzaju zachowania odciągają funkcjonariuszy od ważnych zadań. Policjanci reagują na każde takie zawiadomienie, więc reagują i na te fałszywe. Przestrogą dla fałszywie alarmujących powinno być to, że rozmowy z numerami alarmowymi Policji, Straży Pożarnej i Pogotowia są nagrywane i ustalenie sprawcy fałszywego alarmu to dla Policji tylko kwestia czasu. W każdym przypadku sprawca zostaje ukarany. Ze względu na znaczną szkodliwość społeczną takich zachowań są one surowo karane. Każde takie bezpodstawne zgłoszenie traktowane jest jako wywołanie fałszywego alarmu, czy też wprowadzenie w błąd instytucji użyteczności publicznej lub organu czuwającego nad bezpieczeństwem publicznym. Jest to wykroczenie z art. 66 § 1 KW.  Grozi za to kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 zł.

Powrót na górę strony