Wiadomości

„ CUDZE NIE TUCZY”

Data publikacji 09.05.2011

Dzisiaj o godzinie 3. 50 policjanci z Sopotu zatrzymali 26-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna odwiedził znajomego i pożyczył od niego telefon komórkowy, który miał oddać po godzinie. Gdy dostał komórkę do ręki, już jej nie oddał. Właściciel aparatu zgłosił wszystko sopockim policjantom, kiedy nieuczciwego znajomego zobaczył na sopockim „ moniaku”. 26- letni gdańszczanin dzisiaj usłyszy zarzut przywłaszczenia telefonu.

Dzisiaj o godzinie 3. 50 policjanci z Sopotu zatrzymali 26-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna odwiedził znajomego i pożyczył od niego telefon komórkowy, który miał oddać po godzinie. Gdy dostał komórkę do ręki, już jej nie oddał. Właściciel aparatu zgłosił wszystko sopockim policjantom, kiedy nieuczciwego znajomego zobaczył na sopockim „ moniaku”. 26- letni gdańszczanin dzisiaj usłyszy zarzut przywłaszczenia telefonu.

Dzisiaj o godzinie 3:50 mieszkaniec powiatu grójeckiego zgłosił patrolującym sopocki „monciak” policjantom przywłaszczenie telefonu komórkowego przez swojego znajomego. Jak ustalili policjanci około godziny 15:00 znajomy pokrzywdzonego poprosił go o pożyczenie telefonu, który miał oddać po godzinie. Okazało się, że nieuczciwy kolega nie miał takiego zamiaru. Pokrzywdzony po kilkunastokrotnych nieskutecznych próbach skontaktowania się z nieuczciwym znajomym spotkał go przypadkowo w Sopocie, ale mimo tego sprawca nie oddał mu telefonu. Policjanci z Sopotu, kilkanaście minut po zgłoszeniu zatrzymali nieuczciwego kolegę. Podczas przeszukania jego odzieży policjanci odnaleźli utracony telefon o wartości 600 złotych, który po zakończonych czynnościach procesowych zostanie zwrócony prawowitemu właścicielowi.

Policjanci z Sopotu przypominają, że w przypadku zatrzymania dla siebie znalezionego telefonu lub innej rzeczy, popełniamy przestępstwo z art. 284 § 1 kodeksu karnego. Artykuł ten mówi cyt. „ Kto przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą lub prawo majątkowe podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. W Sopocie w ostatnim okresie odnotowano kilka przypadków zatrzymania na swoją własność znalezionych telefonów, a „szczęśliwi znalazcy” trafili przed oblicze Temidy.
Powrót na górę strony