Policyjne zabezpieczenie meczu w Garczegorzu i Lęborku
Policjanci zabezpieczali dwa mecze piłkarskie między drużynami Aniołów Garczegorze i Bałtyku Gdynia oraz Pogoni Lębork i Pomezanii Malbork. Z racji kary nałożonej przez Komisję Dyscyplinarną PZPN na lęborski klub, na całym obiekcie sportowym obowiązywał zakaz rozgrywania meczu z udziałem publiczności. Funkcjonariusze skutecznie wyegzekwowali od kilkudziesięciu zgromadzonych miejscowych kibiców zakaz wstępu na stadion. Mundurowi zatrzymali dwie osoby za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz odmowę podania danych osobowych podczas legitymowania. Dalsza część zabezpieczenia przebiegła spokojnie i bez większych zakłóceń.
W sobotę policjanci z lęborskiej komendy wspierani przez funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Gdańsku oraz policjantów innych pomorskich jednostek, zabezpieczali w Garczegorzu i Lęborku dwa mecze piłkarskie rozgrywane pomiędzy Aniołami Garczegorze i Bałtykiem Gdynia oraz Pogonią Lębork i Pomezanią Malbork. W Garczegorzu po kilku latach przerwy miejscowy klub podejmował gości na odnowionej murawie. Ze względu na braki infrastrukturalne mecz odbywał się bez możliwości udziału kibiców przyjezdnych, jednak ich kilkuosobowa grupa pojawiła się na miejscu. Funkcjonariusze wszystkich wylegitymowali. Zabezpieczenie meczu przebiegło bez zakłóceń. W przypadku drugiego meczu, rozgrywanego w Lęborku, mundurowi mieli informację, że pomimo nałożonej przez Komisję Dyscyplinarną Pomorskiego Związku Piłki Nożnej na lęborski klub kary, polegającej m.in. na zakazie rozgrywania meczu z udziałem publiczności na całym obiekcie sportowym, na mecz wybierają się pseudokibice. Przygotowani do tego funkcjonariusze monitorowali drogi pod kątem pojawienia się pseudokibiców malborskiej drużyny oraz trasę przemieszczania się miejscowych. Pseudokibice przeciwnej drużyny nie pojawili się na meczu. Przed stadionem policjanci skutecznie wyegzekwowali od kilkudziesięciu pseudokibiców lęborskiej drużyny zakaz wstępu na obiekt sportowy i wszystkich wylegitymowali (37). Jeden z pseudokibiców, 39-letni lęborczanin, odmówił podania swoich danych osobowych więc został zatrzymany i usłyszał zarzuty wykroczenia. Drugi z zatrzymanych to 36-letni mieszkaniec powiatu bytowskiego, który na początku meczu, po wezwaniu przez policjantów do opuszczenia nielegalnego zbiegowiska, próbował przedostać się przez płot do sektora gości. Policjanci nie dopuścili do tego by przeszedł przez ogrodzenie. W trakcie interwencji mężczyzna stawiał opór, odpychał i chwytał policjantów za mundury. Jeszcze tego samego dnia 36-latek usłyszał zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, przestępstwa zagrożonego karą 3 lat pozbawienia wolności.
Przy okazji funkcjonariusze ruchu drogowego, których zadaniem było m.in. kontrolowanie dróg z uwagą na pojazdy jakimi mogą przemieszczać się pseudokibice na mecz w Lęborku, zatrzymali w Leśnicach do kontroli m.in. kierowcę motocykla. Okazało się, że 64-letni motocyklista, mieszkaniec Gdyni, ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Funkcjonariusze uniemożliwili mu dalszą jazdę. Wkrótce 64-latek usłyszy zarzuty niestosowania się do sądowego zakazu, przestępstwa zagrożonego karą 5 lat pozbawienia wolności.
Sobotnie zabezpieczenie meczu, poza opisanymi incydentami, jakie wydarzyły się na początku pierwszej połowy, przebiegło bez większych zakłóceń. Policjanci zadbali o to by w obrębie stadionu było bezpiecznie. Zachowania pseudokibiców były rejestrowane, wszyscy zostali wylegitymowani. Ci, którzy nie zastosowali się do poleceń opuszczenia zbiegowiska, usłyszą zarzuty wykroczenia. Do końca jesiennej rundy na lęborskim stadionie obowiązuje zakaz rozgrywania meczów z udziałem publiczności i policjanci z pełną stanowczością będą egzekwować jego wykonanie.