Wiadomości - Policja Pomorska

Wczoraj kryminalni ze Starogardu Gdańskiego zatrzymali włamywacza, który z zaparkowanego volkswagena ukradł panel od radia. Mężczyzna wpadł w ręce policji, gdy próbował sprzedać swój łup nieumundurowanemu funkcjonariuszowi. Złodziej trafił do policyjnego aresztu, a odzyskane mienie wróciło do swojego właściciela.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego przeprowadzili działania „Trzeźwy Poranek” na terenie powiatu wejherowskiego. W trakcie działań mundurowi zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców oraz przeprowadzili prawie 550 badań trzeźwości.

Wczoraj policjanci zatrzymali aż 4 osoby poszukiwane. Już niebawem mężczyźni odpowiedzą za popełnione przestępstwa i trafią do Aresztu Śledczego w Wejherowie. 

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał rowerzysta, którego wczoraj zatrzymali policjanci z Lubichowa. 37-letni mieszkaniec powiatu starogardzkiego miał problemy z utrzymaniem równowagi. Mężczyzna na widok radiowozu zeskoczył z jednośladu zaczął prowadzić swój pojazd. Za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwym grozi kara do roku pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego  Komedy  Miejskiej Policji w Słupsku zatrzymali 31-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków. Na terenie posesji gdzie przebywał mężczyzna, śledczy zabezpieczyli ponad kilogram amfetaminy o wartości co najmniej 30 tysięcy złotych.Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj do policyjnego aresztu trafił 34-latek, który uszkodził samochód. Sprawca podszedł do stojącego przed przejściem dla pieszych pojazdu i kopiąc go uszkodził w nim drzwi. Jak się okazało mężczyzna był nietrzeźwy, a w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Do policyjnego aresztu trafił 33-letni kierujący volkswagenem golfem. Mężczyzna uderzył autem w słup na skrzyżowaniu. Prowadził mając w organizmie dwa promile alkoholu. Teraz grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata uprawnień do kierowania.

1. stycznia 2013 roku około 01.00 w nocy osiemnastoletni mieszkaniec powiatu kościerskiego, jadąc oplem corsą z niewyjaśnionych przyczyn, stracił panowanie nad samochodem i zjechał do rowu, po czym dachował. Cztery osoby jadące oplem trafiły do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.