Wiadomości

Słupsk - Odpowie za zbrodnię sprzed 10 lata

Data publikacji 11.03.2009

Dzięki pracy słupskich kryminalnych przekonał się o tym 54-letni mieszkaniec gm. Kępice. Teraz Ryszard S. odpowie przed sądem za zabójstwo kobiety. Grozi mu dożywocie. Do tej zbrodni doszło 10 lat temu w Pustowie k/Kępic.

Dzięki pracy słupskich kryminalnych przekonał się o tym 54-letni mieszkaniec gm. Kępice. Teraz Ryszard S. odpowie przed sądem za zabójstwo kobiety. Grozi mu dożywocie. Do tej zbrodni doszło 10 lat temu w Pustowie k/Kępic.

Rano 22 kwietnia 1999 r. sąsiedzi 70-letniej Olgi L. nie zauważyli jej przy karmieniu swojego inwentarza. Wydało im się to dziwne, gdyż w zasadzie widywali ją każdego ranka. Drzwi do mieszkania pani Olgi były zamknięte. Zaniepokojeni jej nieobecnością powiadomili Policję. Policjanci w mieszkaniu dokonali makabrycznego odkrycia. Na podłodze w kuchni leżały zakrwawione zwłoki 70-letniej kobiety. Policyjne czynności potwierdziły najgorsze. Olga L. została zamordowana. Miała liczne rany ręki, szyi i głowy. Słupscy policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Sławnie rozpoczęli intensywne czynności śledcze, aby ustalić przebieg zbrodni. Potwierdzili, że zbrodnia została dokonana na tle rabunkowym. Prowadzący sprawę zrobili wszystko, aby zatrzymać sprawcę lub sprawców. Biegli wykonali szereg możliwych wówczas do wykonania badań. Śledztwo trwało rok. Niestety trzeba je było umorzyć z uwagi na niewykrycie sprawców przestępstwa. Pomimo zakończenia czynności procesowych kryminalni cały czas pracowali nad wyjaśnieniem tej sprawy. Przełom nastąpił około pół roku temu. Żmudna praca słupskich policjantów wspartych policjantami z Komendy Wojewódzkiej w Gdańsku dała wymierne efekty. Policjanci wytypowali potencjalnego sprawcę tej zbrodni. Okazało się, że był to przysłowiowy "strzał w 10". Działania funkcjonariuszy zostały wsparte nowymi możliwościami techniki kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych. Badania DNA potwierdziły przypuszczenia śledczych.

Wczoraj został zatrzymany 55-letni mieszkaniec gminy Kępice. Osadzono go w policyjnym areszcie. Śledczym przyznał się do zabójstwa. Dzisiaj trwają dalsze czynności z jego udziałem. Grozi mu dożywocie. I tak dzięki pracy słupskich policjantów kolejna zbrodnia z przed lat została wyjaśniona a sprawca poniesie zasłużona karę.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony