Odpowiedzą za oszustwo i liczne kradzieże paliwa
Kryminalni z Sopotu zatrzymali dwóch gdańszczan w wieku 17 i 22 lat podejrzanych o oszustwo i kradzieże paliwa. Sprawcy przed zawarciem ustnej umowy na wynajem przyczepy przytwierdzili do używanego przez siebie forda tablice rejestracyjne od innego auta, chcąc w ten sposób ukryć swoją tożsamość i wprowadzając wynajmującego w błąd co do możliwości ich identyfikacji oraz zamiaru zwrotu przyczepy. Ponadto policjanci udowodnili 17-latkowi ponad 40 kradzieży paliwa na stacjach paliw w całym województwie, z czego 13 dokonał wspólnie z 22-latkiem. Sprawcy usłyszeli zarzuty za te przestępstwa. Prokurator dodatkowo zastosował wobec 17-latka dozór policyjny.
W minionym tygodniu policjanci z Sopotu otrzymali zgłoszenie, że dwie młode osoby wypożyczyły na kilka godzin przyczepę typu laweta i jej nie zwrócili. Jej wartość pokrzywdzony wycenił na 8 tys. zł. Z informacji przekazanej przez właściciela wynikało też, że pomiędzy stronami została zawarta ustna umowa, a pokrzywdzony posiada tylko zdjęcie osób i samochodu, którym przyjechali. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z Sopotu. W wyniku intensywnych działań ustalili oni, że związek ze sprawą ma dwóch gdańszczan w wieku 17 i 22 lat. Kryminalni ustalili też, że sprawcy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przyjechali po przyczepę samochodem z założonymi tablicami rejestracyjnymi od innego auta. W ten sposób chcieli ukryć swoją tożsamość i wprowadzić wynajmującego w błąd co do możliwości ich identyfikacji oraz zamiaru zwrotu przyczepy. 17-latek i 22-latek zostali zatrzymani w Gdańsku w miniony poniedziałek i trafili do policyjnego aresztu. Tego samego dnia policjanci odzyskali też lawetę na jednym z parkingów w Gdańsku i zwrócili ją właścicielowi.
W wyniku dalszych działań kryminalni ustalili, że zatrzymani gdańszczanie odpowiadają również za liczne kradzieże paliwa, których dokonali w ostatnich miesiącach na stacjach paliw w Sopocie i w całym województwie pomorskim. Za każdym razem sprawcy podjeżdżali pod dystrybutor samochodem, tankowali paliwo do baku i odjeżdżali nie płacąc za nie. Policjanci z Sopotu udowodnili 17-latkowi 42 kradzieże paliwa o łącznej wartości ponad 8 tys. zł, z czego 13 kradzieży dokonał wspólnie z 22-latkiem.
Wczoraj sprawcy usłyszeli zarzuty za popełnione przestępstwa oszustwa i kradzieży paliwa. Dodatkowo prokurator po przesłuchaniu 17-latka zastosował wobec niego dozór policyjny. Sprawa jest rozwojowa. Za oszustwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Przestępstwo kradzieży zagrożone jest karą do 5 lat więzienia.
