Wiadomości

Gdańsk - oblał pasażerów tramwaju kwasem siarkowym

Data publikacji 27.02.2009

W piątkową noc policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 38-letniego Andrzeja S. Mężczyzna kilka godzin wcześniej oblał pasażerów tramwaju kwasem siarkowym. W wyniku zdarzenia cztery osoby, w tym 9-miesięczne dziecko, z oparzeniami I i II stopnia trafiły do gdańskich szpitali. Teraz 38-letniemu mężczyźnie grozi kara wieloletniego pozbawienia wolności. Wczoraj sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące Andrzej S. spędzi w areszcie.

W piątkową noc policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 38-letniego Andrzeja S. Mężczyzna kilka godzin wcześniej oblał pasażerów tramwaju kwasem siarkowym. W wyniku zdarzenia cztery osoby, w tym 9-miesięczne dziecko, z oparzeniami I i II stopnia trafiły do gdańskich szpitali. Teraz 38-letniemu mężczyźnie grozi kara wieloletniego pozbawienia wolności. Wczoraj sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące Andrzej S. spędzi w areszcie.

W piątkowy wieczór gdańscy policjanci zostali powiadomieni o tym, że mężczyzna oblał jakąś żrącą substancją kilku pasażerów tramwaju. Funkcjonariusze ze Śródmieścia szybko pojechali na miejsce zdarzenia.
Ustalili, że mężczyzna jadący tramwajem nr 13 w pewnym momencie wyciągnął strzykawkę i oblał kwasem siarkowym znajdujących się w pojeździe pasażerów.
W wyniku tego zdarzenia oparzeń I i II stopnia twarzy i kończyn górnych doznała 31-letnia gdańszczanka, a jej 9- miesięczna córeczka doznała oparzeń głowy. Ucierpieli również dwaj mężczyźni. 32-letni gdańszczanin doznał oparzeń głowy i kończyn górnych, a 24-latkowi z Nidzicy żrąca substancja poparzyła twarz. Wszyscy pokrzywdzeni trafili do gdańskich szpitali.

Funkcjonariusze ustalili kim jest sprawca tego przestępstwa i zatrzymali go na klatce schodowej przy ul. Marynarki Polskiej. Podczas zatrzymania 38-letni Andrzej S. rzucił się na policjanta z nożem lecz natychmiast został obezwładniony. Policjanci przewieźli agresywnego 38-latka do policyjnego aresztu.

Wczoraj Sąd Rejonowy w Gdańsku zadecydował że Andrzej S. najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Za naruszenie czynności narządu ciała grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Czynna napaść na funkcjonariusza Policji to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 10 lat.
Powrót na górę strony