Sopot - Wskok do sklepu skończony aresztem
Data publikacji 25.02.2009
Wczoraj Kryminalni z Sopotu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy chcieli napaść na jeden ze sklepów. Jak się okazał jeden z nich jest poszukiwany, bo ma do odbycia jeszcze dwa lata kary za podobne przestępstwo.
Wczoraj późnym popołudniem kryminalni z Sopotu uzyskali informację, że dojdzie do napadu rabunkowego na jeden ze sklepów. Od razu pojechali na miejsce i już po kilkunastu minutach zauważyli dwóch podejrzanie wyglądających mężczyzn, którzy zaczęli obserwować sklep. Po około 40 minutach jeden z mężczyzn nałożył na głowę kaptur i wbiegł do sklepu po czym wskoczył za ladę. Drugi stał na zewnątrz patrząc, czy nikt nie idzie. Wtedy do akcji wkroczyli funkcjonariusze.
Obydwaj gdynianie zostali zatrzymani. Jak się później okazało mieli przygotowany plan napadu. Jeden z nich miał wbiec do sklepu i krzyczeć, że go biją i wskoczyć za ladę sklepową, aby odwrócić uwagę sprzedawczyni, a drugi w tym czasie miał dokonać kradzieży.
Plan napadu udało się policjantom z Sopotu pokrzyżować i do kradzieży nie doszło.
29- letni Rafał P. i jego o dwa lata młodszy kolega Artur T. noc spędzili w policyjnym areszcie. Jutro usłyszą zarzuty. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się również, że Rafał P. jest poszukiwany, bo ma do odbycia jeszcze dwa lata kary za podobne przestępstwo.
Za usiłowanie kradzieży mogą spędzić za kratkami od 3 miesięcy do 5 lat.
