Kartuzy - ukradli pieniądze i różaniec
Data publikacji 25.02.2009
Kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności grozi 40-letniemu mieszkańcowi Kartuz oraz jego 19-letniemu kompanowi, którzy zostali zatrzymani przez kartuskich stróżów prawa za dokonanie rozboju. Mężczyźni napadli na kobietę i zabrali jej torebkę.
Wczoraj tuż po północy dyżurny kartuskiej komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju, w wyniku którego 39-letnia mieszkanka Kartuz straciła torebkę, w której miała telefon komórkowy, portfel z dokumentami oraz pieniądze.
Do zdarzenia doszło na ulicy Chmieleńskiej. Kiedy kobieta wracała do domu napadło na nią dwóch mężczyzn. Przewrócili na ziemię swoją ofiarę, a następnie bijąc po twarzy wyrwali jej torebkę i uciekli.
Powiadomieni o całym zajściu policjanci natychmiast zareagowali na zgłoszenie. Dysponując rysopisem sprawcy funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać okolice.
Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia policjanci zatrzymali sprawców. Mężczyźni mięli przy sobie telefon pokrzywdzonej kobiety oraz różaniec, które kobieta rozpoznała jako swoje. Natomiast torebkę policjanci znaleźli w pobliżu miejsca rozboju.
Jak się okazało sprawcy byli pijani, każdy z nich miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie. Mężczyźni noc spędzili w policyjny areszcie.
Dzisiaj zostaną im przedstawione zarzuty rozboju, za co grozi im nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
