Gdańsk - napadli na sąsiada
Data publikacji 22.02.2009
Do policyjnego aresztu trafiło małżeństwo, które w niedzielny wieczór napadło na swojego sąsiada. W trakcie zdarzenia 57-letni pokrzywdzony był bity kijem bejsbolowym po głowie . Ponadto sprawca rozboju wspólnie ze swoją 43-letnią żoną okradł mężczyznę z zegarka, kluczy do mieszkania oraz z pieniędzy. Teraz sprawcom tej napaści grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Do komendy miejskiej przyszedł 57-letni gdańszczanin, który zgłosił, że został napadnięty przez sąsiadów. Policjanci ustalili, że kiedy w niedzielę wieczorem pokrzywdzony wracał do domu, na klatce schodowej zaczepiła go znajoma mu para. W pewnym momencie napastnik wyciągnął kij bejsbolowy i zaczął nim uderzać w głowę mężczyzny oraz bić go pięściami po całym ciele. W tym czasie żona atakującego zabrała pokrzywdzonemu klucze do mieszkania. W trakcie zdarzenia 57-latkowi skradziono również 140 zł i zegarek warty 40 zł. Po zabraniu tych przedmiotów napastnicy wrócili do domu, a pokrzywdzony z obrażeniami głowy pojechał do lekarza.
Wczoraj wieczorem policjanci z Wrzeszcza zatrzymali parę, która napadła na 57-latka. 40-letni mężczyzna oraz jego 43-letnia żona trafili do policyjnego aresztu. W ich mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli zakrwawiony kij bejsbolowy.
Za rozbój grozi im kara pozbawienia wolności do 12 lat.
