Policjanci pracowali na miejscu wypadku z udziałem nietrzeźwego kierowcy
Policjanci z Pruszcza Gdańskiego pracowali na miejscu wypadku z udziałem nietrzeźwego kierowcy w Rusocinie (p. gdański, gm. Pruszcz Gdański). Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi do 5 lat więzienia.
W poniedziałek 8 marca przed godziną 18 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim otrzymał informację o wypadku, do którego doszło w Rusocinie (p. gdański, gm. Pruszcz Gdański) na skrzyżowaniu drogi S6 z DK91. Funkcjonariusz natychmiast skierował na miejsce patrol drogówki. Mundurowi z wydziału ruchu drogowego po przyjechaniu na miejsce zabezpieczyli je i zaczęli ustalać okoliczności wypadku. Z uzyskanych przez policjantów wynika, że 44-letni kierowca audi przed skrzyżowaniem stracił panowanie nad swoim pojazdem, uderzył w znak drogowy, następnie wjeżdżając na skrzyżowanie, uderzył w dwa inne samochody – bmw i audi.
Policjanci sporządzili oględziny pojazdów i przy pomocy technika kryminalistyki oględziny miejsca zdarzenia, szkic sytuacyjny, a także dokumentację fotograficzną. Funkcjonariusze sprawdzili oczywiście trzeźwość kierowców 44-letni kierowca audi miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pozostali kierowcy - 34 i 25- latek byli trzeźwi.
W wyniku wypadku rany odniosła pasażerka bmw, która została przetransportowana do szpitala w Gdańsku.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 44-latkowi, a jego samochód odholowali na policyjny parking. Obecnie śledczy dokładnie badają przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Za spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
