Gdańsk - arsenał na regałach
Data publikacji 18.02.2009
Wczoraj kryminalni w mieszkaniu 36-letniego gdańszczanina znaleźli niemały arsenał. Mężczyzna na jednym z regałów trzymał 1 kg trotylu, ręczny granat łzawiący, karabinek pneumatyczny oraz plastikową tuleję, w którą włożony był pocisk przeciwlotniczy. Policyjni pirotechnicy zabezpieczyli wszystkie te przedmioty, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj rano gdańscy kryminalni weszli do mieszkania 36-letniego gdańszczanina. Policjanci mieli informację, że mężczyzna może trzymać w domu materiały wybuchowe. Podczas przeszukania lokalu mieszkalnego funkcjonariusze znaleźli worek foliowy, w którym było prawie 1 kg trotylu. 36-latek w domu miał też ręczny granat łzawiący, karabinek pneumatyczny oraz plastikową tuleję, w którą włożony był pocisk przeciwlotniczy. Cały arsenał jaki znaleźli kryminalni został zabezpieczony a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. 36-latek był już wcześniej karany za uszkodzenia ciała i niszczenie mienia.
Policjanci wyjaśniają jak Robert Ł. wszedł w posiadanie zabezpieczonych przedmiotów.
Za nielegalne posiadanie broni grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Podobna kara przewidziana jest za nielegalne posiadanie substancji wybuchowych.