Wiadomości

Gdańsk - skoda, której nie było i której nie ukradli

Data publikacji 15.02.2009

Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. Funkcjonariusze ustalili, że 25-letnia Karolina B. w styczniu br. zgłosiła fikcyjną kradzież pojazdu, aby wyłudzić odszkodowanie z ubezpieczenia. W całym tym procederze brali też udział dwaj 32-letni mężczyźni . Wczoraj sąd zadecydował o tym, że jeden z nich najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Wobec pozostałych osób sąd zastosował dozór policji.

Gdańscy policjanci zwalczający przestępczość samochodową zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. Funkcjonariusze ustalili, że 25-letnia Karolina B. w styczniu br. zgłosiła fikcyjną kradzież pojazdu, aby wyłudzić odszkodowanie z ubezpieczenia. W całym tym procederze brali też udział dwaj 32-letni mężczyźni . Wczoraj sąd zadecydował o tym, że jeden z nich najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Wobec pozostałych osób sąd zastosował dozór policji.

W styczniu br. do komisariatu na Oruni zgłosiła się 25-letnia kobieta, która złożyła zawiadomienie o kradzieży samochodu. Rzekoma pokrzywdzona oświadczyła, że skodę octavię wartą 40 tys zł, skradziono jej z niestrzeżonego parkingu przy ul. Ostroroga. Po otrzymaniu zgłoszenia sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość samochodową. Szczegółowo analizując zawiadomienie, coraz bardziej upewniali się, że mają do czynienia z fikcyjna kradzieżą. Wkrótce zebrali wystarczająco dużo dowodów, które potwierdzały ich przypuszczenia.

Jak ustalili policjanci, kobieta zgłosiła fikcyjną kradzież samochodu, aby uzyskać odszkodowanie z ubezpieczenia. W tym procederze przestępczym brali również udział dwaj mężczyźni. To właśnie oni załatwili dokumenty samochodu, który w rzeczywistości tak naprawdę nie istniał. W piątek 25-latka oraz Przemysław J. i Bartosz P. zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Wczoraj sad zadecydował, że jeden z mężczyzn najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. W stosunku do pozostałych osób zatrzymanych sąd zastosował dozór policji.

Za przestępstwo oszustwa całej trójce grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony