Gdańsk - sprawcy rozboju za kratkami
Data publikacji 05.02.2009
W godzinę po napadzie w ręce kryminalnych ze Śródmieścia wpadli sprawcy tego przestępstwa. 24-latek oraz 25-latek przy ul. Stokrotki podeszli do 47-letniego mężczyzny. Jeden z napastników wykręcił mu ręce, a drugi z kieszeni zabrał mu pieniądze oraz telefon komórkowy. Podczas przeszukania mieszkania jednego ze sprawców rozboju policjanci znaleźli telefon należący do 47-latka.
W środę do komisariatu na Śródmieściu zadzwonił sprzedawca jednego ze sklepów przy ul. Stokrotki z informacją, że przyszedł do niego mężczyzna, który twierdzi, że przed chwilą został napadnięty. Funkcjonariusze szybko pojechali na miejsce. Jak się okazało, około godziny 16.00 47-letni mieszkaniec Gdańska szedł do sklepu przy ul. Stokrotki. W pewnym momencie podeszło do niego dwóch mężczyzn. Jeden przytrzymał go za ręce , a drugi z kieszeni wyciągnął mu 30 zł oraz telefon warty 100 zł. Po tym napadzie sprawcy oddalili się, strasząc pokrzywdzonego, że go pobiją jeśli ten zgłosi o tym zdarzeniu policji. 47-latek nie przestraszył się tej groźby, tylko wszedł do pobliskiego sklepu i poprosił o pomoc sprzedawcę.
Tylko godzinę zajęło funkcjonariuszom ze Śródmieścia ustalenie i zatrzymanie sprawców tego rozboju. Jeden z nich - 24-letni gdańszczanin został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Jak się okazało był nietrzeźwy, miał prawie 2, 4 promila alkoholu w organizmie. Drugiego ze sprawców - 25 -letniego gdańszczanina zatrzymano na ul. Gęsiej. Podczas przeszukania jego mieszkania, w szufladzie z ubraniami dla dzieci, policjanci znaleźli schowany telefon, który godzinę wcześniej podczas napadu został skradziony 47-latkowi.
Teraz dwaj sprawcy tego przestępstwa przebywają w policyjnym areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
