Lębork - śmignął wózek
Data publikacji 05.02.2009
W czwartkowy wieczór lęborscy policjanci zatrzymali Stanisława Ś., który ukradł wózek z jednego z marketów i jechał z nim do domu. Wartość wózka to 500 zł, a mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj wieczorem policyjny patrol zauważył mężczyznę, który z dużym, pustym wózkiem sklepowym maszerował ulicą. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że sklep znajdował się kilkadziesiąt metrów dalej.
23-letni Stanisław Ś. śmignął wózek o wartości 500 zł spod marketu i zamierzał zabrać go ze sobą do domu. Mężczyzna był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Wózek wrócił pod market i nadal służy klientom sklepu, a 23-latek spędził noc w policyjnym areszcie. Dzisiaj rano usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu przed sądem nawet do 5 lat więzienia.
![](/dokumenty/zalaczniki/366/366-80982.jpg)