Wiadomości

Wejherowo - 17-latek sam zgłosił się na komendę i trafił wprost do policyjnej celi

Data publikacji 03.02.2009

Wczoraj policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który ukradł telefon, a następnie pobił 46-latka. Sprawca sam stawił się na Policję, skąd trafił prosto do aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Wczoraj policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który ukradł telefon, a następnie pobił 46-latka. Sprawca sam stawił się na Policję, skąd trafił prosto do aresztu. Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Wczoraj na Posterunek Policji w Luzinie zgłosił się 46-letni mężczyzna, informując że w minioną niedzielę 17-letni chłopak jego córki pobił go i ukradł mu telefon komórkowy. Krewki amant przyszedł w odwiedziny do swojej dziewczyny. W tym czasie pokłócił się z jej ojcem. Gdy ten chciał wezwać na pomoc Policję, doszło do szarpaniny. Chłopak zabrał mu telefon komórkowy, a następnie zaczął bić pięściami po twarzy.

Wczoraj po południu 17-latek zjawił się w Komendzie Powiatowej Policji w Wejherowie w zupełnie innej sprawie. Gdy dyżurny zorientował się z kim ma do czynienia, zaprosił go do środka, a następnie zaprowadził nieświadomego sytuacji mężczyznę prosto do policyjnego aresztu.

Dzisiaj sprawca zostanie przesłuchany.

Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Powrót na górę strony