Wiadomości

Lębork- bo wiadukt był za niski

Data publikacji 23.01.2009

W samo południe, w miniony piątek, zatrząsł się wiadukt na ulicy Słupskiej w Lęborku. Powodem było niedopasowanie przez kierowcę TIR-a swojego auta do wyznaczonej wysokości. Gdyby tego było mało kierowca chcąc uniknąć kontaktu z policją wycofał, kasując dwa inne pojazdy. Za problemy z matematyką kierowca zapłacił 350 zł.

W samo południe, w miniony piątek, zatrząsł się wiadukt na ulicy Słupskiej w Lęborku. Powodem było niedopasowanie przez kierowcę TIR-a swojego auta do wyznaczonej wysokości. Gdyby tego było mało kierowca chcąc uniknąć kontaktu z policją wycofał, kasując dwa inne pojazdy. Za problemy z matematyką kierowca zapłacił 350 zł.

23 stycznia br. lęborska drogówka otrzymała informację o kolizji, która wydarzyła się pod wiaduktem na ul. Słupskiej.

Gdy policjanci byli już na miejscu, zastali tam trzy uszkodzone pojazdy. Powodem całego zamieszkania był kierowca TIR-a marki MAN, który nie dopasował rozmiaru swojego auta do wyznaczonej wysokości wiaduktu o całe 40 cm!

Chcąc uniknąć kontaktu z policją kierowca chciał uciec i zaczął cofać - podczas tego manewru skasował dwa inne pojazdy - osobowe bmw i autobus miejski. Teraz nie miał już wyjścia - pozostał na miejscu czekając na przyjazd policji.

Funkcjonariusze z drogówki nałożyli na kierowcę TIR-a mandat karny w wysokości 350 zł. i zatrzymali dowód rejestracyjny auta.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony