Sopot - wciągnął policjanta do mieszkania
Data publikacji 13.01.2009
Wczoraj policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie zostali wezwani na interwencję domową. Podczas odprowadzania pobitej podczas awantury kobiety do karetki jeden z lokatorów wciągnął policjanta do mieszkania. Tam przewrócił go i uderzył pięścią w twarz.
54-latkowi za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grozi mu do 5 lat więzienia.
Dzielnicowi z Sopotu zostali wysłani przez dyżurnego jednostki na interwencję domową. Na miejscu okazało się, że na policjantów czeka kobieta, która została pobita.
O zdarzeniu Policję powiadomił mąż pokrzywdzonej, który powiedział, że żonę uderzył najprawdopodobniej sąsiad mieszkający obok.
Marek A. podczas prowadzonej przez policjantów interwencji nie wychodził z sąsiedniego lokalu.
Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe i w trakcie, gdy jeden z policjantów pomagał sprowadzić pokrzywdzoną do karetki drugi z funkcjonariuszy został wciągnięty przez Marka A. do sąsiedniego mieszkania, gdzie napastnik przewrócił go i uderzył pięścią w twarz.
Po chwili szamotaniny agresywny mężczyzna był już obezwładniony i skuty w kajdanki. Policjanci przewieźli do Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, gdzie badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu dało wynik ponad półtora promila.
Zatrzymany 54-latek spędził noc w policyjnym areszcie. Usłyszy zarzuty za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.