Wiadomości

Gdynia - fałszywa kradzież samochodu

Data publikacji 29.12.2008

Wczoraj w nocy policjanci z Gdyni postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę daewoo nexia. Ten nie tylko nie zatrzymał się, ale jeszcze na widok policjantów przyspieszył i zaczął uciekać. Po kilku kilometrach porzucił samochód i uciekł. Następnego dnia właściciel tego daewoo zgłosił jego kradzież. Policjanci ustalili, że to fikcyjna kradzież. Teraz właścicielowi auta grozi 2 lata więzienia.

Wczoraj w nocy policjanci z Gdyni postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierowcę daewoo nexia. Ten nie tylko nie zatrzymał się, ale jeszcze na widok policjantów przyspieszył i zaczął uciekać. Po kilku kilometrach porzucił samochód i uciekł. Następnego dnia właściciel tego daewoo zgłosił jego kradzież. Policjanci ustalili, że to fikcyjna kradzież. Teraz właścicielowi auta grozi 2 lata więzienia.

Wczoraj ok. północy gdyńscy policjanci chcieli zatrzymać do kontroli drogowej samochód daewoo nexia. Kierowca nie zatrzymał, przyspieszył i odjechał. Po kilku kilometrach ucieczki kierowca razem z pasażerem porzucili auto w lesie na Witominie i uciekli. Następnego dnia ok. 10.00 na policji zjawił się właściciel samochodu i zgłosił jego kradzież.

Policjanci szybko ustalili, że żadnej kradzieży nie było, a uciekającym w nocy kierowcą jest syn właściciela auta 17-letni Jarosław C.. Pasażerem był jego kolega Mariusz K. Okazało się, że ojciec 17-latka o wszystkim wiedział i wspólnie z chłopakami stwierdzili, że najlepiej będzie zgłosić kradzież pojazdu.

Za składanie fałszywych zeznań grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a za zawiadomienie o przestępstwie niedopełnionym do 2 lat.
Powrót na górę strony