Wiadomości

Starogard Gdański - zdradził ją sms

Data publikacji 02.12.2008

Wczoraj starogardzcy policjanci zatrzymali kobietę, która okradła mieszkanie swojego znajomego. Niebawem za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj starogardzcy policjanci zatrzymali kobietę, która okradła mieszkanie swojego znajomego. Niebawem za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj śledczy ze starogardzkiej komendy przedstawili zarzuty 32-letniej kobiecie, która na początku listopada okradła mieszkanie swojego znajomego. Dorota W. przywłaszczyła sobie telefon komórkowy, lornetkę oraz spodnie jeansowe. Wykorzystała fakt, że właściciel mieszkania pozostawił ją w domu, a sam wyszedł na zakupy. Policjanci pracujący przy tej sprawie odzyskali skradzione spodnie i lornetkę.

Mimo, iż cała sprawa wyszła na jaw Dorota W. do samego końca próbowała zwodzić funkcjonariuszy. W czasie gdy opowiadała policjantom o tym, że skradziony wcześniej telefon sprzedała na targowisku, śledczy usłyszeli dzwonek telefonu sygnalizujący nadejście sms-a. Jak się okazało kobieta skradzioną komórkę miała przy sobie.

Teraz o losie zatrzymanej kobiety zadecyduje sąd. Za kradzież grozi jej nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony