Wiadomości

Gdańsk - policjanci ustalili przebieg przestępstwa, którego nie pamiętał pokrzywdzony

Data publikacji 02.11.2008

Policjanci z Przymorza zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który pobił swojego znajomego tak, że ten stracił przytomność. Wtedy zabrał mu telefon komórkowy i klucze, po czym splądrował jego mieszkanie. Wyniósł sprzęt za ponad 5 tys. zł.

Policjanci z Przymorza zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który pobił swojego znajomego tak, że ten stracił przytomność. Wtedy zabrał mu telefon komórkowy i klucze, po czym splądrował jego mieszkanie. Wyniósł sprzęt za ponad 5 tys. zł.

Zgłaszający przestępstwo nie pamiętał przebiegu zdarzenia, lecz policjanci ustalili co zaszło i zatrzymali sprawcę napadu. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.

Wczoraj do komisariatu na Przymorzu zgłosił się 32-letni gdańszczanin. Mężczyzna opowiedział, że nie pamięta co się z nim działo w niedzielę, po tym jak wypił dość znaczną ilość alkoholu. 2 listopada około godz. 18.00 odzyskał on przytomność na klatce schodowej, miał zakrwawioną głowę. Okazało się też, że w jego kieszeni brakuje kluczy od mieszkania oraz telefonu komórkowego. Po jakimś czasie zorientował się również, że ktoś wszedł do jego domu i ukradł telewizor, wieżę oraz aparat fotograficzny. Pokrzywdzony oszacował straty na ponad 5 tys. zł.

Policjanci po otrzymaniu tej informacji pracowali nad tą sprawą. Szybko ustalili, że to 36-letni gdańszczanin najpierw spożywał alkohol z pokrzywdzonym, a potem go pobił i okradł.

36-letniego sprawcę napadu zatrzymano i przewieziono do policyjnego aresztu.

Za rozbój grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.
Powrót na górę strony