Malbork - rodzinna tragedia
Data publikacji 28.10.2008
Dzisiaj około godz. 12.30 15-letni chłopiec znalazł w domu zwłoki swojej matki i 5-mies. brata. Policja ustala przyczyny śmierci kobiety i niemowlęcia oraz okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Dzisiaj około godz. 12.30 policjanci zostali powiadomieni o znalezieniu w jednym z mieszkań w Malborku zwłok 38-letniej kobiety i jej 5-miesięcznego syna.
Na miejsce natychmiast pojechała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza.
Nieżywą matkę i brata odnalazł 15-letni chłopiec, który nie mogąc otworzyć zamkniętych od wewnątrz drzwi mieszkania, wszedł do środka przez okno.
Zwłoki kobiety i niemowlęcia znajdowały się w łazience.
Lekarz obecny przy oględzinach jako przyczynę zgonu kobiety wstępnie podał zadławienie. Wszystko wskazuje na to, że kobieta popełniła samobójstwo wieszając się na pasku.
Przyczynę śmierci niemowlęcia określi biegły z zakresu medycyny sądowej po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Policjanci przeprowadzają oględziny i zabezpieczają ślady. Wstępnie ustalono, że w zdarzeniu nie brały udziału inne osoby.
Kryminalni z Malborka, pod nadzorem prokuratora, ustalają okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Rodzina zmarłych została otoczona opieką psychologa.