Wiadomości

Słupsk - staranował radiowóz

Data publikacji 23.10.2008

Policjanci z Damnicy zatrzymali 38-latka, który będąc pod wpływem alkoholu kierował golfem wbrew zakazowi sądowemu. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki spowodował kolizję z radiowozem. Podczas zatrzymania był agresywny, groził i wyzywał interweniujących policjantów.

Policjanci z Damnicy zatrzymali 38-latka, który będąc pod wpływem alkoholu kierował golfem wbrew zakazowi sądowemu. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a podczas ucieczki spowodował kolizję z radiowozem. Podczas zatrzymania był agresywny, groził i wyzywał interweniujących policjantów.

Do zdarzenia doszło wieczorem w m. Bobrowniki. Policjanci patrolując ten rejon zwrócili uwagę na golfa, którym jechało dwóch mężczyzn. Nie mieli zapiętych pasów. Policjanci postanowili więc zatrzymać samochód do kontroli drogowej.

Kierowca auta widząc radiowóz przyspieszył i zaczął uciekać. Po kilkuset metrach wjechał w drogę, z której nie miał możliwości dalszej ucieczki, a radiowóz zablokował wyjazd.

W tym momencie kierujący volkswagenem wrzucił wsteczny bieg i z całym impetem uderzył w przód radiowozu. Mężczyźni wyskoczyli z auta i zaczęli uciekać. Policjanci rzucili się w pościg i już za chwilę ujęli kierowcę.

Nietrzeźwy 38-latek rzucił się na policjantów z pięściami, groził im pozbawieniem życia i ubliżał.

Zatrzymany to 38-letni Marek K. spod Potęgowa. Badanie wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu - miał 0,6 promila w organizmie. Ponadto kierował samochodem wbrew sądowemu zakazowi, który obowiązuje go do 2010 roku.

Noc spędził w policyjnym areszcie. Śledczy przesłuchali 38-latka i przedstawili mu zarzuty. Prokurator Rejonowy w Słupsku zastosował dozór policyjny i poręczenie majątkowe - 700 zł. Za te przestępstwa zatrzymanemu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony