Puck - nieumyślne spowodowanie śmierci
Data publikacji 15.10.2008
Policjanci z Pucka zatrzymali mężczyznę, który na początku października najprawdopodobniej nieumyślnie doprowadził do śmierci 62-latka. Mężczyzna chciał swojej ofierze zabrać pieniądze, a gdy ten odmówił, mieszkaniec Pucka uderzył go kilkakrotnie tępym narzędziem w głowę. W wyniku obrażeń mężczyzna zmarł. Sprawcy grozi 12 lat więzienia.
W poniedziałek 13 października br. do policjantów z Pucka zgłosiła się pracownica pomocy społecznej urzędu miasta. Kobieta była zaniepokojona ponieważ od kilku dni nie mógła się skontaktować z jednym ze swoich podopiecznych - 62-letnim mieszkańcem Pucka. Patrol policji natychmiast udał się do mieszkania mężczyzny, lecz pomimo pukania nikt nie otwierał. W związku z podejrzeniem, iż mężczyźnie mogło się coś stać jeden z funkcjonariuszy, dzięki pomocy strażaków, wszedł do mieszkania mieszczącego się na II piętrze przez otwarte okno.
W środku znalazł zwłoki mężczyzny w stanie daleko posuniętego rozkładu. Na miejsce natychmiast skierowano ekipę dochodzeniowo śledczą z puckiej komendy, a także funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego i Laboratorium Kryminalistycznego z KWP w Gdańsku. O sprawie poinformowano także prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pucku. Przy udziale lekarza biegłego medycyny sądowej wykonane zostały szczegółowe oględziny. Lekarz wstępnie określił przyczynę zgonu jako pęknięcie potylicy na skutek uderzeń tępym narzędziem. Zgon mógł zastąpić około 3 października 2008 roku.
Równocześnie policjanci zaczęli ustalać okoliczności w jakich doszło do śmierci mężczyzny. Jak ustalono Łukasz T. chciał od 62-latka pieniądze. Spotkał się z odmową, wobec czego zaatakował ofiarę kilkukrotnie uderzając swoją ofiarę tępym narzędziem w głowę. Na skutek rozległych obrażeń czaszki pokrzywdzony zmarł.
W wyniku podjętych natychmiast czynności operacyjnych i procesowych policjanci szybko zatrzymali 23-letniego Łukasz T. mieszkańca Pucka.
W dniu 14 października 2008 roku Sąd Rejonowy w Pucku zastosował wobec Łukasza T. areszt na okres 3 miesięcy. Przestępstwo jakiego dopuścił się mężczyzna zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.