Wiadomości

Nowy Dwór Gdański - Głupia zabawa powodem pożaru

Data publikacji 13.10.2008

Nowodworscy policjanci ustalili, że głupia zabawa dzieci doprowadziła do pożaru, który strawił 360 balotów sprasowanej słomy. Zdarzenie miało miejsce w pierwszych dniach października na jednym z pól przylegających do miasta. Firma będąca właścicielem balotów poniesione straty oszacowała na blisko 22 tys. złotych.

Nowodworscy policjanci ustalili, że głupia zabawa dzieci doprowadziła do pożaru, który strawił 360 balotów sprasowanej słomy. Zdarzenie miało miejsce w pierwszych dniach października na jednym z pól przylegających do miasta. Firma będąca właścicielem balotów poniesione straty oszacowała na blisko 22 tys. złotych.

Mundurowi dotarli do podpalacza, którym okazała się 13 - letnia mieszkanka powiatu. Jak tłumaczyła dziewczyna - żeby zająć wolny czas - wspólnie z rówieśnikami bawili się na polu w pobliżu sterty słomy. Dziewczyna, żeby zaimponować rówieśnikom wdrapała się na sam szczyt sterty uformowanej ze słomy, wyjęła pudełko zapałek i zapalając jedną za drugą - rzucała je na znajdujące się pod jej nogami baloty. Na efekty swojej zabawy nie musiała długo czekać. Zgodnie ze starą, lecz wciąż aktualną prawdą - zapałki w ręku dziecka - zakończyły się pożarem, a przestraszone skutkami swej zabawy dzieci - pouciekały. Szczęśliwie dziewczynce udało się zeskoczyć z płonącej słomy bez żadnych poparzeń.

Za niebezpieczną i wysoce kosztowną zabawę rozrywkowa trzynastolatka odpowie teraz przed sądem rodzinnymi. Niewykluczone również, że rodzice pomysłowej dziewczyny - za skutki zabaw swej latorośli - poniosą odpowiedzialność finansową.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony