Wejherowo - fałszywy alarm bombowy
Data publikacji 07.10.2008
Policjanci z Rumi zatrzymali sprawcę dwóch fałszywych alarmów bombowych. Pod koniec września br. policjanci odebrali telefon z informacją, że w dwóch rumskich szkołach podłożono ładunki wybuchowe.
Okazało się, że 14-latka wraz z koleżanką dzwoniła po szkołach dla żartu. Sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Policjanci z rumskiego komisariatu ustalili wczoraj sprawcę fałszywego alarmu o podłożeniu bomby w jednej ze szkół podstawowych i w gimnazjum w Rumi.
26 września dyżurny policji odebrał telefon z informacją o podłożonym w placówkach ładunku wybuchowym. W szkołach natychmiast zarządzono ewakuację. Po przeszukaniu budynków ładunku nie znaleziono.
Sprawcą fałszywych alarmów okazała się 14-latka z Rumi. Dziewczyna twierdzi, że wraz ze swoją rówieśniczką wymyśliły, że dla żartu zadzwonią na policję i powiadomią o bombie w dwóch szkołach.
Nieletnia odpowie za swoje zachowanie przed Sądem Rodzinnym, natomiast rodzicom nieletniej mogą grozić konsekwencje finansowe w związku z poniesionymi kosztami przez wszystkie służby biorące udział w akcji ratowniczej.