Wiadomości

Sopot - krwawy koniec imprezy

Data publikacji 22.09.2008

W niedzielę sopoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podczas wspólnej imprezy rzucił się z nożem na swojego kolegę. 24-latek zadał mu dwa ciosy w nogę. Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie założono mu 42 szwy. Napastnik odpowie przed sądem - grozi mu do 5 lat więzienia.

W niedzielę sopoccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który podczas wspólnej imprezy rzucił się z nożem na swojego kolegę. 24-latek zadał mu dwa ciosy w nogę. Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie założono mu 42 szwy. Napastnik odpowie przed sądem - grozi mu do 5 lat więzienia.

W sobotnią noc w Sopocie na ul. Żeromskiego w jednym z mieszkań trwała suto zakrapiana impreza. W mieszkaniu bawiło się kilka osób, gdy w pewnym momencie jeden z uczestników skoczył na kolegę z kuchennym nożem i zadał mu dwa ciosy w nogę. Polała się krew. Jeden ze świadków zaalarmował policję i pogotowie. Dyżurny jednostki od razu wysłał patrol.

Policjanci zatrzymali 24-letniego Mariusza W. zamieszkałego w miejscowości obok Węgorzewa. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie, a następnego dnia tłumaczył się ze wypił ponad 0,7 litra wódki i nic nie pamięta.

Rannego mężczyznę przewieziono do szpitala, gdzie spędził noc. Rany, które odniósł były tak głębokie, że założono mu aż 42 szwy.

Mariusz W. usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony