Wiadomości

Słupsk - z nożem na strażnika

Data publikacji 15.09.2008

Policjanci z Ustki zatrzymali 31-letniego Mieczysława B., który w trakcie interwencji zaatakował nożem strażnika miejskiego. Napastnik odpowie za czynną napaść. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował go na dwa miesiące.

Policjanci z Ustki zatrzymali 31-letniego Mieczysława B., który w trakcie interwencji zaatakował nożem strażnika miejskiego. Napastnik odpowie za czynną napaść. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd aresztował go na dwa miesiące.

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości mężczyzna bije kobietę. Patrol - policjant i strażnik miejski z Ustki - natychmiast pojechali do wskazanej miejscowości. Na miejscu okazało się, że kobieta - zgłaszająca, ma zakrwawią twarz i ranę ucha. Jej pijany 31-letni partner był w domu. Kiedy patrol ustalał szczegóły zajścia w pewnym momencie Mieczysław B. wyjął nóż z plecaka i zadał cios w okolice brzucha strażnika. Na szczęście nóż wbił się w opatrunek osobisty, który był w kieszonce kamizelki taktycznej. Mężczyzna nie odniósł obrażeń, a napastnik został błyskawicznie obezwładniony. Ranną kobietę przewieziono do szpitala.

31-latka mającego prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu osadzono w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany i przedstawiono mu zarzuty czynnej napaści i uszkodzenia ciała.

Sąd Rejonowy w Słupsku aresztował go na dwa miesiące. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony