Wiadomości

Gdynia - hodowali konopie na opuszczonych działkach ogrodniczych

Data publikacji 04.09.2008

Nielegalną plantację konopi indyjskich zlikwidowali wczoraj policjanci z Gdyni. Zatrzymali dwóch mężczyzn, w wieku 30 i 35 lat, podejrzanych o uprawę marihuany. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Nielegalną plantację konopi indyjskich zlikwidowali wczoraj policjanci z Gdyni. Zatrzymali dwóch mężczyzn, w wieku 30 i 35 lat, podejrzanych o uprawę marihuany. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni mieli podejrzenie, że na terenie opuszczonych ogródków działkowych, wśród drzew i krzewów owocowych jeden z mieszkańców Gdyni uprawia krzewy marihuany. Zbieg okoliczności sprawił, że ta informacja została potwierdzona szybko.

Wczoraj tuż po godzinie 20:00 policjanci z Karwin byli wezwani na interwencję domowa. W jednym z mieszkań przy ul. Trocka doszło do kłótni pomiędzy konkubentami. Interweniujący policjanci w mieszkaniu znaleźli świeżo wyrwane zielone rośliny wyglądem i zapachem przypominające marihuanę, susz roślinny oraz fajki do palenia suszu.

W wyniku dalszych działań operacyjnych szybko ustalili skąd wzięły się rośliny i pojechali to sprawdzić.

Na terenie ogródków działkowych na gdyńskich Karwinach policjanci znaleźli "plantację", na której zasadzonych było 40 krzewów konopi indyjskich. Śledczy ustalili także i zatrzymali jeszcze wczoraj dwóch mężczyzn, w wieku 35 i 30 lat, podejrzanych o uprawę konopi.

Prawdopodobnie dziś lub jutro obu mężczyzn przesłucha prokurator, który zdecyduje jakie usłyszą zarzuty. Za nielegalną uprawę konopi indyjskich grozi odpowiedzialność karna pozbawienia wolności do lat 2.

Jest to kolejna nielegalna uprawa marihuany zlikwidowana na Pomorzu w ciągu ostatnich dni. Zaledwie 2 dni temu policjanci z Szemudu wspólnie z funkcjonariuszami z Wejherowa wykryli nielegalną plantację marihuany w środku lasu. Na obszarze gminy Szemud policjanci znaleźli nielegalną uprawę konopi indyjskich. Plantacja umieszczona była w lesie niedaleko miejscowości Kamień. Składało się na nią kilka poletek uprawnych, na których rosło 11 krzewów marihuany. Widać było, że ktoś musi doglądać plantacji, ponieważ w lesie zebrana była darń, a wokół krzaków ktoś musiał wcześniej pielić ziemię. Drzewka zostały także zabezpieczone przed uschnięciem.

Krzaki z obu nielegalnych upraw zostaną przekazane do Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku w celu dokonania ekspertyzy.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony