Gdańsk - awanturujący się klient
Data publikacji 20.08.2008
Wczoraj policjanci z Przymorza w jednej z restauracji zatrzymali mieszkańca Gdańska, który groził właścicielowi lokalu, że go załatwi i spali mu restaurację”. Klient zareagował tak po tym jak właściciel zwrócił uwagę na jego nieodpowiednie zachowanie.
W środę do jednej z nadmorskich restauracji przy ul. Jana Pawła II przyszedł 59-letni gdańszczanin. Był pod wpływem alkoholu. Na miejscu, po wypiciu kolejnej dawki alkoholu zaczął się głośno i wulgarnie zachowywać.
49 -letni właściciel lokalu zwrócił mu uwagę. Zdenerwowany klient zamachnął się na niego trzymaną w ręku reklamówką, w której znajdował się metalowy kątownik. Ponadto zagroził 49-latkowi pozbawieniem życia oraz, że podpali mu restaurację.
Pokrzywdzony powiadomił policjantów. Patrol, który przyjechał na miejsce zatrzymał awanturującego się klienta. Mężczyzna trafił do aresztu. Okazało się, że był nietrzeźwy. Miał prawie 2 promile w organizmie.
Groźba karalna to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.
