Wiadomości

Tczew - porwał autobus, bo nie miał na bilet

Data publikacji 19.04.2008

W sobotę tczewscy policjanci podjęli pościg za nastoletnim porywaczem busa. Chłopak wsiadł do pojazdu i nie zamierzał kupić biletu. Kiedy kierująca poprosiła żeby wysiadł uderzył ją w twarz i siłą wyrzucił z busa.

W sobotę tczewscy policjanci podjęli pościg za nastoletnim porywaczem busa. Chłopak wsiadł do pojazdu i nie zamierzał kupić biletu. Kiedy kierująca poprosiła żeby wysiadł uderzył ją w twarz i siłą wyrzucił z busa.

W sobotę przed godz.: 22.00. w miejscowości Turze 16-letni chłopak wsiadł do busa prywatnej linii przewozowej. Usiadł z tyłu i czekał na odjazd. Kobieta kierująca busem zauważyła, że nie kupił biletu i zwróciła mu uwagę. Ponieważ nieletni nie miał przy sobie pieniędzy poprosiła żeby wysiadł. Chłopak zdenerwował się, podszedł do kobiety i uderzył ją w twarz. Następnie siłą wyrzucił ją z autobusu. Sam usiadł za kierownicą i odjechał.

Dopiero po chwili dostrzegł, że wiezie pasażerkę. Przerażona kobieta prosiła żeby pozwolił jej wysiąść. Po kilku kilometrach w Stanisławiu chłopak wypuścił ją z autobusu i pojechał dalej w kierunku Lubiszewa.

Kierująca busem natychmiast powiadomiła policję. Policjanci podjęli pościg. Autobus jadący bez włączonych świateł zwrócił uwagę policjantów patrolujących okolice Lubiszewa. Przyspieszył kiedy funkcjonariusze chcieli go skontrolować. Pod lasem nieletni kierowca stracił panowanie nad busem i został zatrzymany.

Okazało się, że 16-latek był nietrzeźwy. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Nastolatek popełnił przestępstwo na dwie godziny przed ukończeniem 17 lat. Odpowie więc przed sądem dla nieletnich.

33-letnia kobieta kierująca autobusem nie odniosła poważnych obrażeń.
Powrót na górę strony