Wiadomości

Gdańsk - Żądał 500 złotych za oddanie telefonu

Data publikacji 05.03.2008

Wczoraj policjanci z Gdańska zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który najpierw przywłaszczył sobie telefon komórkowy, a następnie zażądał za jego zwrot 500zł. Teraz nawet rok może spędzić w więzieniu.

Wczoraj policjanci z Gdańska zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który najpierw przywłaszczył sobie telefon komórkowy, a następnie zażądał za jego zwrot 500zł. Teraz nawet rok może spędzić w więzieniu.

Wczoraj po południu na komisariat w Gdańsku Śródmieściu zgłosiła się 31-letnia gdańszczanka. Powiedziała, że straciła telefon komórkowy, jednak nie wie w jakich okolicznościach. Po odkryciu straty zadzwoniła na swój numer. Telefon odebrał nieznany jej mężczyzna, który powiedział, że zwróci aparat, jeśli otrzyma 500zł. Kobieta oświadczyła, że może przekazać mu 250 zł, co stanowi zwyczajowe 10% znaleźnego. Mężczyzna zapowiedział jej, że albo zapłaci 500zł albo telefon zostanie sprzedany komuś innemu. Gdańszczanka ostatecznie umówiła się z mężczyzną na spotkanie, a o czasie i miejscu poinformowała policję.
Mężczyznę zatrzymano w chwili, gdy przekazywał telefon właścicielce. Amatorem cudzej własności okazał się 32-letni Rafał R., mieszkaniec Gdańska. Mężczyźnie grozi kara do roku więzienia.
Powrót na górę strony