Starogard Gdański - zatrzymany zabójca sprzed 15 lat
Data publikacji 07.12.2007
Policjanci ze starogardzkiej komendy wspólnie z kryminalnymi i dochodzeniowcami z komendy wojewódzkiej policji w Gdańsku rozwiązali zagadkową sprawę sprzed 15 lat.
Żmudna i wnikliwa praca śledczych doprowadziła do ustalenia czworga sprawców i odtworzenia przebiegu zdarzenia. Zabójcami okazali się bracia: 41-letni Tomasz Ś. i 46-letni Cezariusz Ś. i 39-letni Zenon K.
W zbrodni pomagała im 46-letnia Mirosława Ś.
W noc z 20 na 21 listopada1992 roku podczas zabawy na jednej ze starogardzkich dyskotek doszło do bójki między 19-latkiem i Zenonem K., który bawił się w towarzystwie pozostałych zatrzymanych. W drodze z lokalu zauważyli idącego poboczem pokrzywdzonego. Wciągnęli go do samochodu, zastraszyli bronią, bili i znieważali. Po przejechaniu kilku kilometrów zatrzymali auto. Zenon K. wyciągnął pobitego i strzelił kilkakrotnie w jego kierunku. Następnie napastnicy wrzucili do bagażnika ciało chłopaka, przewieźli na most w Czarlinie koło Tczewa i wrzucili do rzeki przekonani, że młody człowiek nie żyje.
W kwietniu 1994 roku na plaży w gdańskim Świbnie wyłowiono zwłoki 19-latka. Jego ciało było w znacznym rozkładzie. Szybko ustalono tożsamość nieżyjącego mężczyzny. Jak ustalili biegli przyczyną śmierci chłopaka było utonięcie. Wynika z tego, że w chwili wrzucenia do wody pomimo kilku ran postrzałowych jeszcze żył.
Dziś sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu sprawców tego brutalnego zabójstwa. Mirosławę Ś. objęto dozorem policyjnym. Zenon K. odpowie za zabójstwo, a jego kompani za pomoc w popełnieniu zbrodni. Wszystkim grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Zenon K. był szefem zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym zajmującej się napadami na placówki handlowe, jubilerów i banki głównie na terenie Niemiec. Aktualnie odsiaduje karę za handel bronią oraz nielegalne posiadanie broni i materiałów wybuchowych.