Terroryści w Żarnowcu
Wystrzały, dym, śmigłowce i akcja niczym z filmu - tak wyglądały ćwiczenia na wypadek ataku terrorystycznego, które odbyły się 5 października na terenie Elektrowni Wodnej w Żarnowcu.
W piątek o godz. 7.43 - Komenda Powiatowa Policji w Wejherowie otrzymała informację o wtargnięciu zamaskowanych mężczyzn i podłożeniu ładunku wybuchowego na terenie Elektrowni Wodnej Żarnowiec”. Napastnicy zagrozili wysadzeniem ujęcia wody górnego zbiornika w Czymanowie, co groziło zalaniem okolicznych miejscowości. Do elektrowni skierowano policjantów z najbliższego posterunku w Gniewinie w celu potwierdzenia zagrożenia. Na miejscu zauważyli oni 3 zamaskowane osoby, które otworzyły do nich ogień. Terroryści zażądali 2 mln. EURO oraz śmigłowca, w przypadku, gdy ich żądania nie zostaną spełnione zdetonują ładunki.
Wielkość obiektu i skala zagrożenia spowodowały konieczność wezwania do akcji Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Gdańsku oraz helikoptera z Zespołu Lotnictwa Sztabu Policji w Gdańsku. Zdecydowano także o zwróceniu się o wsparcie do Straży Granicznej, Straży Pożarnej oraz Żandarmerii Wojskowej z Gdyni. Ściągnięte na miejsce służby przystąpiły do izolacji terenu poprzez wystawienie posterunków wokół zbiornika i blokady dróg dojazdowych.
Równolegle zarządzono ewakuację elektrowni wodnej Żarnowiec i powołano sztab antykryzysowy, w skład którego weszli pracownicy elektrowni oraz policjanci tworzący grupę dochodzeniowo - śledczą. Gminny sztab antykryzysowy zorganizował autobusy, którymi mieli być ewakuowani mieszkańcy rejonu zagrożonego zalaniem.
Na miejsce przybył negocjator policyjny, który podjął rozmowy z terrorystami. Zamachowcy szybko zerwali negocjacje, wobec czego dowódca akcji zdecydował o wkroczeniu pododdziału antyterrorystycznego. Sprawnie przeprowadzona akcja zakończyła się pełnym sukcesem. Napastników ujęto, a pirotechnicy zneutralizowali założone ładunki.
W działaniach wzięło udział 82 policjantów z komendy w Wejherowie, a także z podległych komisariatów i posterunków policji, funkcjonariusze Straży Granicznej z Władysławowa oraz Żandarmerii Wojskowej z Gdyni.
