Gdańsk - nieszczęśliwy wypadek na morzu
Data publikacji 15.08.2007
Wczoraj około godz. 19.00 oficer dyżurny KMP w Gdańsku otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 4-letniego chłopca na plaży na Górkach Zachodnich.
Natychmiast na miejsce zdarzenia wysłano ratowników ze Straży Pożarnej, Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR, Służby Ratownictwa Brzegowego, Straży Miejskiej, płetwonurków z Pododdziału Antyterrorystycznego KWP w Gdańsku, Policjantów z psem tropiącym oraz Grupę Ratownictwa Specjalnego PCK. Po przybyciu niezwłocznie rozpoczęto poszukiwania zarówno w wodzie jak i na lądzie. Poszukiwania trwały prawie do pierwszej w nocy.
Dziś od 5 rano ponownie rozpoczęto poszukiwania. Decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku do działań poszukiwawczych włączono śmigłowiec policyjny wyposażony w kamerę termowizyjną.
Prowadzący postępowanie policjanci wstępnie ustalili, że 4-latek przebywał na plaży w Górkach Zachodnich wraz z rodzicami i rodzeństwem. Podczas kąpieli na dmuchanym foteliku 4-latek najprawdopodobniej został odepchnięty przez nagły poryw wiatru i zniesiony w głąb zatoki. Ojciec dziecka i trzech świadków zdarzenia wskoczyło do wody by ratować chłopca. Nie udało im się jednak odnaleźć malca, który najprawdopodobniej zsunął się do wody. Rodzice dziecka byli trzeźwi.
Około godziny 11.30 płetwonurkowie wyłowili ciało poszukiwanego chłopca. Zostało znalezione ok. 30 metrów od brzegu, w pobliżu miejsca gdzie dziecko było widziane po raz ostatni. Rodzina potwierdziła, że jest to zaginiony 4-latek. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia.