Gdańsk - plażowa znajomość
Data publikacji 07.08.2007
Wczoraj wieczorem do komisariatu na gdańskich Stogach zgłosił się 20-letni warszawianin, który powiedział, że został okradziony na plaży.
Wczoraj wieczorem do komisariatu na gdańskich Stogach zgłosił się 20-letni warszawianin, który powiedział, że został okradziony na plaży. Policjanci ustalili, że pokrzywdzony o godz. 09.00 przyjechał do Gdańska. W pociągu poznał przypadkowego mężczyznę w wieku około 26 lat, który powiedział, że mieszka w Gdańsku i zaproponował, że oprowadzi go po mieście. Po zwiedzeniu gdańskiej starówki obydwaj mężczyźni pojechali na plażę na Stogi. 20-latek zdrzemnął się na chwilę, a gdy się obudził stwierdził, że nie ma plecaka wraz z pieniędzmi, dokumentami i telefonem komórkowym. W pobliżu nie było również nowo poznanego znajomego.