Wiadomości

Gdańsk - daleko nie odjechał

Data publikacji 22.05.2007

Wczoraj policjanci z Przymorza zatrzymali 34-letniego mieszkańca Sopotu, który próbował ukraść rower. 58-letnia gdańszczanka po południu przyjechała rowerem do kościoła na ul. Śląskiej.


Wczoraj policjanci z Przymorza zatrzymali 34-letniego mieszkańca Sopotu, który próbował ukraść rower. 58-letnia gdańszczanka po południu przyjechała rowerem do kościoła na ul. Śląskiej. Zostawiła rower pod kościołem i usiadła na ławce kilka metrów dalej. W pewnym momencie Tomasz K. wsiadł na jej rower i odjechał. Widząc to kobieta zaczęła wzywać pomocy, a gdy krzyknęła Jezu, ratunku mężczyzna spadł z roweru. Przechodnie telefonicznie powiadomili policję Okazało się, że Tomasz K. to recydywista poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Gdyni i policję w Sopocie za kradzieże. Ponadto mężczyzna był pod wpływem alkoholu, miał ponad dwa promile. Grozi mu kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony