Wiadomości

Gdańsk/Tczew - sfingował kradzież i wyłudził odszkodowanie

Data publikacji 14.03.2007

Dzięki współpracy policjantów z Tczewa oraz gdańskiego Wrzeszcza i Sekcji Samochodowej KMP w Gdańsku dwóm mieszkańcom Tczewa udowodniono sfingowanie kradzieży i wyłudzenie odszkodowania.


Dzięki współpracy policjantów z Tczewa oraz gdańskiego Wrzeszcza i Sekcji Samochodowej KMP w Gdańsku dwóm mieszkańcom Tczewa udowodniono sfingowanie kradzieży i wyłudzenie odszkodowania. W sierpniu ubiegłego roku 25-letni Krystian C. zgłosił kradzież sprzed Multikina we Wrzeszczu swojego audi A3. Policjanci z Tczewa ustalili, ze części z tego kradzionego samochodu pojawiały się na Allegro, a w garażu 28-letniego Michała L. znaleźli tablice rejestracyjne i poszczególne części skradzionego samochodu. O wszystkim powiadomili gdańskich policjantów. Okazało się, że mężczyźni wspólnie postanowili oszukać policję i firmę ubezpieczeniową. Właściciel auta przekazał dobrowolnie kluczyki do samochodu swojemu znajomemu, a gdy audi było już w garażu w Tczewie zgłosił na komisariacie jego kradzież. O kradzieży powiadomił również firmę ubezpieczeniową, która wypłaciła mu odszkodowanie w wysokości ponad 18 tys.zł .Michał L. zapłacił koledze 3 tys. zł, w zamian mógł dobrowolnie rozporządzać samochodem. Odczekał kilka miesięcy i wystawiał części audi na Allegro - wtedy też wpadł w ręce policjantów. Krystianowi C. przedstawiono trzy zarzuty: zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, składania fałszywych zeznań i oszustwa. Michał L. odpowie za pomocnictwo w oszustwie. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Jest to kolejny przypadek wpadki oszustów w ręce policji. 8 marca policjanci z KMP w Gdańsku zatrzymali trzech mieszkańców Gdańska, którzy w ubiegłym roku również zgłosili fikcyjne kradzieże samochodów. Mężczyźni wpadli zanim zdążyli wziąć odszkodowania.
Powrót na górę strony