Wiadomości

Gdańsk - wyrodni rodzice

Data publikacji 12.02.2007

Dzisiaj w nocy policjanci z Suchaniana zostali wezwani na interwencję domową - jeden z mieszkańców budynku nie mógł spać z powodu hałasów i głośnego płaczu dziecka. Drzwi otworzył mocno pijany 29-letni Paweł J. Jak się okazało w łóżeczku płakała 10-miesięczna dziewczynka.

Dzisiaj w nocy policjanci z Suchaniana zostali wezwani na interwencję domową - jeden z mieszkańców budynku nie mógł spać z powodu hałasów i głośnego płaczu dziecka. Drzwi otworzył mocno pijany 29-letni Paweł J. Jak się okazało w łóżeczku płakała 10-miesięczna dziewczynka. Jej matka - 29-letnia Alicja N. leżała na podłodze, była tak pijana, że nie miała siły dmuchnąć w alkomat. Natomiast Paweł J. miał ponad 2 promile. Teraz matka trzeźwieje w Izbie Wytrzeźwień, a ojca przewieziono do Policyjnej Izby Zatrzymań. Dziewczynka została przewieziona na obserwację do Szpitala Wojewódzkiego. Za pozostawienia dziecka w warunkach zagrażających jego życiu i zdrowiu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony