Słupsk -Telefon w popielniku
Data publikacji 01.02.2007
Wczoraj popołudniu w Główczycach do idącego ulicą 16-latka podeszło dwóch znanych mu mężczyzn. Jeden z nich 25-latek poprosi o telefon komórkowy
Wczoraj popołudniu w Główczycach do idącego ulicą 16-latka podeszło dwóch znanych mu mężczyzn. Jeden z nich 25-latek poprosi o telefon komórkowy, bo chciał zadzwonić. Kiedy trzymał go w ręku zaczął się oddalać w kierunku pobliskich zabudowań. Po chwili zniknął razem z kolegą kradnąc telefon. O kradzieży 16-latek powiadomił policjantów z Główczyc. Ci pojechali do mieszkania 25-latka. Jednak ten nie miał skradzionego telefonu. Następnie pojechali do mieszkania drugiego z mężczyzn. Czujni policjanci nie dali się zwieść jego zapewnieniom, ze nic nie wie o telefonie komórkowym. Jeden z policjantów zadzwonił na numer skradzionej komórki. Nagle usłyszeli dzwonek. Sygnał dochodził z … popielnika pieca kaflowego. Właściciel rozpoznał swój telefon. Mężczyźni 25-latek i 50-latek z Główczyc zostali zatrzymani i osadzeni w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Byli pod wpływem alkoholu. Dzisiaj będą wykonane czynności z ich udziałem. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.