Gdańsk - alarm bombowy na lotnisku
Policjanci z Osowej zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który dzisiaj w nocy zadzwonił do firmy ochroniarskiej w Agencji Ruchu Lotniczego z informacją, że w budynku znajduje się bomba. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci , funkcjonariusze Straży Granicznej oraz ochroniarze Portu Lotniczego.
Policjanci z Osowej zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który dzisiaj w nocy zadzwonił do firmy ochroniarskiej w Agencji Ruchu Lotniczego z informacją, że w budynku znajduje się bomba. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci , funkcjonariusze Straży Granicznej oraz ochroniarze Portu Lotniczego. Z uwagi na porę nocną w Agencji było mniej pracowników, jednak wobec realnego zagrożenia w budynku pozostały tylko osoby niezbędne do zachowania ciągłości lotów. Ze względów bezpieczeństwa skontrolowano również budynek Terminalu. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania minersko - pirotechnicznego nie ujawniono materiałów oraz urządzeń wybuchowych. Policjanci ustalili numer, z którego wykonano połączenie i dzisiaj rano zatrzymali Grzegorza W., który się przyznał. Jak się okazało, mężczyzna był pracownikiem firmy ochroniarskiej zajmującej się ochroną Agencji Ruchu Lotniczego i wczoraj został z niej zwolniony. Wstępnie tłumaczył się tym, że miał żal do firmy. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.