Gdynia - ciężko poparzone dziecko
Data publikacji 09.01.2007
9 stycznia br. po godz. 23:00 dyżurny z komisariatu w Gdyni Wzgórze Św. Maksymiliana otrzymał telefon z jednego ze szpitali z informacją, że trafiło tam 1,5 roczne dziecko z ciężkimi poparzeniami ciała.
9 stycznia br. po godz. 23:00 dyżurny z komisariatu w Gdyni Wzgórze Św. Maksymiliana otrzymał telefon z jednego ze szpitali z informacją, że trafiło tam 1,5 roczne dziecko z ciężkimi poparzeniami ciała. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji. W szpitalu zastano matkę dziecka, 19-letnią Annę P, która tłumaczyła, że dziecko ściągnęło na siebie garnek z gorącym mlekiem. Od
matki dziecka wyczuwalna była woń alkoholu, po przebadaniu okazało się, że ma ok. promila alkoholu we krwi. Dziecko, 1,5 roczny chłopiec w stanie ciężkim leży w szpitalu, ma poparzenia lewego boku ciała tj. twarzy, ręki, w
sumie ok. 20 procent powierzchni ciała. Matka dziecka została osadzona w Policyjnej Izbie Zatrzymań. W mieszkaniu zatrzymanej policjanci zastali dwóch mężczyzn w wieku 38 i 39 lat, również pod wpływem alkoholu, jeden z
nich miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. Policja wyjaśnia wszelkie okoliczności tego zdarzenia. Za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może grozić
zatrzymanej nawet 5 lat więzienia.