Słupsk - kradli i wpadli
Data publikacji 04.01.2007
W nocy 3 stycznia br. w Redzikowie dwóch słupszczan wybrało się na robotę.
W nocy 3 stycznia br. w Redzikowie dwóch słupszczan wybrało się na robotę. Samochodem BWM pojechali do Redzikowa. Ich uwagę zwrócił zaparkowany samochód VW Golf, otworzyli pokrywę silnika i zaczęli rozkręcać elementy silnika. Zauważył to jeden z mieszkańców i powiadomił telefonicznie policję. Złodzieje nie zdążyli okraść samochodu - na widok policjantów zaczęli uciekać. Zostali zatrzymani przez policjantów z Ogniwa Interwencyjnego i osadzeni w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Jak się okazało w samochodzie, którym się poruszali - należał on do jednego z zatrzymanych - policjanci znaleźli antenę CB pochodząca z włamania do innego samochodu. 32-letni Dariusz K. i 25-letni Przemysław L. ze Słupska byli już wcześniej notowani przez policję. Policjantom przyznali się do włamań do trzech samochodów. Ich łupem padały przeważnie radia i anteny CB. W trakcie przesłuchania Przemysław L. źle się poczuł. Zrobił się blady i zwymiotował. Okazało się, że zaszkodził mu woreczek z zapięciem strunowym, w którym był biały proszek. Był to narkotyk - amfetamina w ilości 3,7 grama. Przyznał się, że woreczek połknął na widok policjantów tuż przed zatrzymaniem. Taka dawka narkotyku mogła być dla niego śmiertelna. Sąd Rejonowy w Słupsku podejmie decyzję o ich aresztowaniu, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.